Inwestorzy lokują coraz więcej kapitału na dynamicznie rozwijającym się rynku hotelowym Europy Środkowo-Wschodniej

150x110

Praga, 6 marca 2017 r. – W 2016 r. na najważniejszych rynkach hotelowych Europy Środkowo-Wschodniej* odnotowano 46 transakcji inwestycyjnych na prawie 1,2 mld euro. Dla porównania rok wcześniej sfinalizowano 45 transakcji na kwotę nieco powyżej 700 mln euro. W ubiegłym roku Austria odnotowała najwyższy poziom aktywności inwestycyjnej na poziomie prawie 800 mln euro, co stanowiło 67% łącznego wolumenu w regionie. Na pozostałych rynkach EŚW wartość obrotów w ubiegłym roku była niższa niż w 2015 r. – dotyczy to zwłaszcza Polski, gdzie zainwestowano o ponad połowę mniej niż rok wcześniej. Udział Czech w łącznym wolumenie transakcji inwestycyjnych w regionie wyniósł 18%, przy czym inwestorzy najbardziej interesowali się Pragą, w której zawarli 7 transakcji, w tym dotyczące hoteli Hilton Old Town, Park Hotel i Chopin.

W ubiegłym roku poprawiły się wszystkie kluczowe wskaźniki efektywności w sektorze hotelowym EŚW, która przyciąga coraz więcej turystów. Dzięki temu średnie wskaźniki obłożenia wzrosły z 69% do 72%, czyli powróciły do poziomów sprzed kryzysu, a w niektórych przypadkach nawet je przekroczyły. Wzrost kosztów przyjazdu do EŚW i stawek hotelowych przełożył się na wyższe zyski operatorów. W porównaniu z 2015 r. średnia cena za pokój wzrosła z 73,6 euro do 76,6 euro. Rynki Europy Wschodniej mogą się pochwalić nawet dwucyfrowym wzrostem przychodów na jeden dostępny pokój (RevPAR), natomiast bardziej dojrzałe lokalizacje Europy Środkowej, w tym Praga i Warszawa, odnotowały wzrost na poziomie ok. 6%.

Rynek inwestycyjny w Europie Środkowo-Wschodniej nabiera coraz bardziej międzynarodowego charakteru, o czym świadczy napływ kapitału z Dalekiego i Bliskiego Wschodu, Ameryki, a także innych krajów europejskich.

– W ostatnich kilku latach region odnotowuje znaczny napływ kapitału wobec rosnącego zainteresowania inwestorów wykorzystaniem dobrej kondycji lokalnego sektora hotelowego. Do głównych czynników wpływających na coraz lepsze wskaźniki tej branży należy zaliczyć dużą liczbę turystów zagranicznych przyjeżdżających do Europy Środkowo-Wschodniej, w tym osób z Azji, a także zmianę nastawienia do takich kierunków turystycznych jak Afryka Północna i Europa Zachodnia. Ponadto banki chętnie udzielają finansowania na inwestycje hotelowe, co w znacznym stopniu zachęca inwestorów do większej aktywności na rynku – mówi David Nath, dyrektor działu hotelowego na Europę Środkowo-Wschodnią w firmie Cushman & Wakefield.

Zainteresowanie banków udzielaniem kredytów przekłada się na wzrost aktywności deweloperskiej na rynku hotelowym. W 2017 r. może powstać 4 tys. nowych pokoi w hotelach w stolicach Europy Środkowo-Wschodniej. Najlepsze perspektywy pod tym względem mają Warszawa i Budapeszt w przeciwieństwie do Pragi, gdzie ograniczenia dotyczące zagospodarowania przestrzennego i niewielka podaż terenów pod inwestycje hotelowe, przekładają się na ograniczoną liczbę projektów w przygotowaniu.

– W 2017 roku tempo wzrostu może nieznacznie spowolnić, ale aktywność inwestycyjna w regionie utrzyma się na wysokim poziomie w porównaniu z innymi bardziej rozwiniętymi rynkami Europy Zachodniej. Przewidujemy także wzrost wolumenu kapitału inwestowanego na mniejszych rynkach hotelowych takich jak Bukareszt i Sofia. Średnia cena za pokój również wzrośnie, zapewniając inwestorom większe przychody – zwłaszcza na bardziej dojrzałych rynkach Europy Środkowo-Wschodniej, gdzie powstaje niewiele nowych obiektów hotelowych – dodaje Frederic Le Fichoux, dyrektor sekcji rynku hotelowego w regionie Europy firmy Cushman & Wakefield.

Na dużą aktywność inwestorów w bieżącym roku mogą liczyć rynki hotelowe na Węgrzech oraz w Austrii i Rumunii, na których pojawią się atrakcyjne produkty inwestycyjne lub zostaną niedługo zawarte większe transakcje.

* EŚW obejmuje Czechy, Polskę, Austrię, Węgry, Słowację, Bułgarię i Rumunię.


dostarczył infoWire.pl